Celem rodziców jest wychowanie mądrego, dobrego i szczęśliwego człowieka, takiego, który potrafi podejmować samodzielnie decyzje, radzić sobie z trudnymi sytuacjami, mającego wewnętrzną motywację do stawiania sobie wyzwań oraz nawiązującego prawidłowe relacje z innymi ludźmi. Jednak rodzice często zwyczajnie nie wiedzą, jak tego dokonać. Nikt nie uczy tego w szkole, a doświadczenia wyniesione z domu rodzinnego mogą nie współgrać z ich punktem widzenia. Testują różne metody wychowawcze, które jednak nie dają trwałego i oczekiwanego efektu. Mimo wielu starań, wynikających z miłości do dziecka, zdarza się im popełniać błędy, których nie są świadomi. To nic dziwnego, skoro ze wszech stron bombardowani są często sprzecznymi komunikatami. Podstawą wychowania jest budowanie u dzieci hierarchii wartości, która będzie drogowskazem na całe życie i na tym właśnie powinni skupić się rodzice.
Najczęściej popełniane błędy w wychowaniu wynikają z miłości. Nie chcemy, żeby nasz maluch cierpiał, tylko żeby jak najdłużej był radosny i cieszył się dzieciństwem. Niestety taka postawa nie pozwala dziecku na rozwój, bo on dokonuje się poprzez doświadczenie i naukę na własnych błędach. Cenimy radość tylko wtedy, kiedy poznaliśmy smutek. Jesteśmy wdzięczni za pokarm, kiedy wiemy, co to głód. Wychowanie zaczyna się od małego, nie możemy zacząć stawiać wymagań dopiero wtedy, kiedy dziecko dorośnie. Wtedy będzie już za późno, żeby czegokolwiek je nauczyć.
Rodzina jest pierwszym miejscem, w którym dziecko kształtuje swoje wartości. W niej powstają podwaliny na dalsze życie. Najważniejszych rzeczy dzieci uczą się poprzez obserwację. Dlatego pierwsza zasada brzmi: jeśli chcesz, żeby się czegoś nauczyło, musisz mu to dać. Jeśli chcemy przekazać maluchowi pewne wartości, musimy nimi żyć i być dla niego wzorem. Oczywiście, nikt nie jest idealny, ale umiejętność przyznawania się do błędów czy słabości, też jest ważna. Relacje i sposób traktowania się wśród członków rodziny, nasz stosunek do innych ludzi, okazywanie szacunku, troski, odpowiedzialność i uczciwość, a także wszystkie inne wartości, które są dla nas ważne – jeśli chcemy, aby kształtowały się w dziecku, musi je zobaczyć właśnie w domu. Dotyczy to również innych spraw, jak na przykład spędzania wolnego czasu – jeśli sami godzinami siedzimy z nosem w komórce, nie oczekujmy, że dziecko będzie postępować inaczej. Dla niektórych rodziców może być to trudne – przecież chcą wychowywać dziecko, a nie siebie. Niestety nie ma innej metody. Nagrody, kary, „bezstresowe wychowanie” i tym podobne pomysły, sprawią tylko, że nasze dzieci wyrosną na pogubionych, smutnych i nieszczęśliwych ludzi, pragnących wyłącznie zaspokajać swoje potrzeby, ale często bez umiejętności, żeby nawet to wykonać.
No dobrze, staramy się być autentyczni i żyć w zgodzie z własnymi wartościami. Dla naszych dzieci to naprawdę cenny dar. Ale na co dzień zdarzają się sytuacje, gdzie nieświadomie nadal zaprzeczamy tym wartościom. O czym należy pamiętać? Przede wszystkim o tym, żeby kochać dziecko miłością mądrą. Oznacza to stawianie wymagań, które pomogą maluchowi w rozwoju. Dopóki dziecko nie osiągnie dojrzałości, to właśnie rodzice są odpowiedzialni za kształtowanie u niego odpowiednich postaw. Wymagajmy od dziecka odpowiedzialności i samodzielności – oczywiście dostosowanej do jego wieku. Nie polega to jednak na niekończących się pouczeniach, które w żaden sposób nie trafiają do dziecka, a kończą się wyręczaniem go. Każdy musi nauczyć się czym są konsekwencje oraz ponosić odpowiedzialność za siebie i swoje sprawy. Łagodnie i stanowczo zaznaczajmy granice, pozwalając na wolność i bycie sobą. Konsekwentnie, bo nic nie jest możliwe, bez podejmowania wysiłku. Bardzo ważne jest, aby nauczyć dziecko, że jest ważne, ale nie najważniejsze. Nie rzucajmy wszystkiego dla malucha. Musimy nauczyć go żyć w prawdziwym świecie, gdzie każdy człowiek liczy się tak samo.
O wartościach trzeba też rozmawiać. Świetnym sposobem do poruszania takich tematów, są książki. Wybierajmy te, w których szerzone jest dobro, tolerancja, współpraca, uczciwość, troska o siebie i innych ludzi, a także szacunek dla zwierząt i przyrody.„Mysia Dolina”to wyjątkowa propozycja, bo w każdym rozdziale możemy zobaczyć jedną z wartości przenikającą krótkie historyjki o bohaterach i na tej podstawie rozpocząć rozmowę z dzieckiem. Z kolei„10 uczuć” to książka, która skupia się na konkretnych emocjach, a one są głęboko powiązane z dobrymi wartościami. Bohaterowie bajek mogą być kolejnym wzorem dla dziecka, dlatego wybierajmy tych, którzy są realni – czasem popełniają błędy, ale starają się najlepiej jak potrafią – właśnie tak, jak bohaterowie z Myszkowa, Olek, Mewa i Pan Mrucki.
Budowanie u dziecka hierarchii wartości jest jednym z najtrudniejszych zadań, jakie rodzice mają do wykonania. Jednocześnie jest też jednym z najważniejszych. Wszystko przecież zaczyna się od tego, co w życiu człowieka ma znaczenie. Jeśli skupimy się na zasiewaniu ziarna miłości, dobroci i mądrej pracy, dziecko w przyszłości zbierze plon szczęśliwego życia, a o to przecież od początku nam rodzicom chodziło.