Który rodzic nie słyszał nigdy z ust swojego dziecka słów „Nudzę się”? Nuda dotyka każdego, jest częścią życia. Jednak stwierdzenie „Inteligentny człowiek się nie nudzi” za bardzo zadomowiło się w naszych głowach i za wszelką cenę staramy się jej uniknąć. Tego samego uczymy nasze dzieci. Są rodzice, których irytuje znudzenie dziecka, bo przecież ma tyle zabawek i możliwości, jak może się nudzić? Inni podają gotowe rozwiązania, pomysły lub oferują chwilę swojego czasu, żeby uchronić malucha przed tym nieprzyjemnym stanem, z przekonaniem, że dzięki temu następnym razem sam zorganizuje sobie czas. Ale ani pudło najciekawszych zabawek, ani nasze zaangażowanie nie działają i zamiast rzadziej, coraz częściej słyszymy owe „przeklęte” słowa. Dlaczego dzieci nie potrafią lub nie chcą same się zabawić?
Kiedy słyszymy, że nasza pociecha się nudzi, zastanawiamy się, czego jej brakuje. Zabawek? Kolegów? Dodatkowych zajęć? Czy oferujemy zbyt mało? Chodzi o coś całkowicie przeciwnego. Nuda może być odpowiedzią organizmu dziecka na przestymulowanie i stres – nie tylko ten negatywny. Intensywny dzień w szkole lub pełen atrakcji w przedszkolu, po południu taniec, piłka, karate, angielski i do tego wszechobecne ekrany. A w weekend organizujemy kolejne rozrywki. Gdy bez przerwy coś się dzieje, dziecko jest w stanie ciągłego napięcia. Wtedy pojawia się nuda, bo organizm próbuje wymusić chwilę odpoczynku. Trzeba dać maluchowi czas, w którym będzie mógł się wyciszyć i zrelaksować. Czas, w którym nie będzie bombardowany bodźcami, aby mógł sobie poukładać w głowie, uporządkować wydarzenia i emocje. Zastanówmy się jak wygląda jego dzień, być może wystarczy trochę zwolnić, ograniczyć używanie mediów – szczególnie wieczorem oraz więcej czasu spędzać w ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu. Na pewno odbije się to na dziecku pozytywnie.
Wydaje nam się, że z naszym doświadczeniem i wiedzą, możemy zaproponować dzieciom niesamowite przeżycia i jest to prawda. Jednak ważniejsze jest, aby pozwolić dziecku samodzielnie odkrywać te wszystkie cuda. Zdarza się często, że rodzice kontrolują każdą chwilę malucha, nie dając mu czasu na nudę – w kolejce jest bajka na telefonie, na spacerze hulajnoga, na przyjęcie u babci przywozimy kilka zabawek, zawsze mamy pod ręką książeczkę edukacyjną czy grę. Dziecko nie musi nic wymyślać, rodzic już się tym zajął. Dlaczego więc oczekujemy od niego, że będzie pomysłowe, kreatywne, zaradne? W jaki sposób dziecko ma samodzielnie zaplanować swój czas, skoro nigdy nie miało okazji poćwiczyć? Dziwimy się, że nie potrafi podjąć decyzji, a zawsze robiliśmy to za niego. Dziecko nie ma chęci, żeby podejmować wyzwania, wymyślać coś czy rozwiązywać problemy. Staje się to naszą odpowiedzialnością, i dlatego maluch wymaga naszej nieustannej uwagi. W przyszłości, kiedy takiemu dorosłemu zabraknie kogoś, kto powie mu, co robić, żeby uciec przed nudą może się posunąć do ryzykownych zachowań. Dlatego, kiedy następnym razem dziecko powie nam, że się nudzi, pozwólmy mu na to. Niech znajdzie w sobie pokłady wspaniałych pomysłów, motywację do realizowania ich, niech marzy do woli, rozwijając w sobie kreatywność oraz uważność. Niech ma czas, żeby wcielać w życie to, co wymyśliło.
Nuda to czas, kiedy dziecko tworzy najlepsze zabawy, kiedy robi to, co sprawia mu czystą przyjemność. Pozwalajmy na nią, niech dziecko wie, że nie jest zła, bo każdy się czasem nudzi – nawet my. Raz zostawmy dziecko sobie i tylko zainteresujmy się wynikiem jego twórczości, innym razem zaś zabawmy się razem. Bo nuda może być również konsekwencją braku bliskości. Posiedźmy chwilę z maluchem, przytulmy i porozmawiajmy, bo tylko miłość i bezpieczeństwo dają życiową energię, dzięki której można podejmować wyzwania. Czemu by nie poczytać wspólnie, to zawsze świetna okazja do wzmocnienia więzi i dobry sposób na kolejne „Nudzę się”. Żeby zainspirować dziecko do walki z nudą, można wybrać książeczkę „Pomocne bajki”. Znajdziemy tam opowieści właśnie w tym temacie, a także cenne rady, które podsumowują mądrość z nich płynącą. Zamiast puszczać kolejną bajkę, przeczytaj ją. Dla dziecka będzie to o wiele zdrowsze, a i przyjemniejsze dla was obojga.